Szpital w kwietnej łące

Szpital w kwietnej łące

05.11.2025

To bardzo przyjemny projekt i daje nam mnóstwo radości. I wiem, że gdy go już zrealizujemy, to także innym ludziom: pacjentom, gościom też da dużo przyjemności

– zapewnia Urszula Łapińska, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakład Opieki Zdrowotnej w Łapach. Placówka wspólnie ze Starostwem w Białymstoku (PL) oraz miastem Użhorod (UA) realizuje projekt zatytułowany „Bioróżnorodność w zielonej infrastrukturze Powiatu Białostockiego i miasta Użhorod” (akronim BioGreenInfra).

Tu będzie kwietna łąka, a przez nią będzie wiodła ścieżka z budynku szpitala aż do naszego zbiornika retencyjnego. Tam wokół będą krzewy, budki lęgowe i ławki, żeby można było usiąść i odpocząć w zieleni

– maluje sielskie obrazy dyrektor Urszula Łapińska, prowadząc od miejsca do miejsca.

Geokratka z Machu Picchu

Pomysł na ten nietypowy dla szpitala projekt, bo niedotyczący zakupu sprzętu medycznego ani rozbudowy budynków szpitalnych, zrodził się z … braku parkingów.

Nie ma to wiele wspólnego z tzw. „zielonym projektem”, prawda? – śmieje się dyrektor Łapińska i wyjaśnia. Teren wokół szpitala jest bardzo rozległy, ale gdy zdecydowaliśmy się na lądowisko dla śmigłowców, musieliśmy na nie przeznaczyć nasz główny parking. Okazało się wówczas, że wszyscy: i goście, i pracownicy musieli parkować w różnych miejscach. Także takich, które po deszczu przypominały basen.

Szansa na zagospodarowanie przyszpitalnego terenu i jednocześnie zapewnienia miejsc parkingowych pojawiła się wraz z naborem wniosków do Programu PL-UA, który dotyczył m.in. promocji bioróżnorodności.

Wspólnie ze starostwem białostockim, liderem projektu, stworzyliśmy koncept, by teren wokół naszej placówki był zarówno zielony, estetyczny, jak i funkcjonalny. Okazało się, że jest to jeden z niewielu takich projektów w całym Programie!

– opowiada dyrektor.

Nowe parkingi zaprojektowano tak, by umożliwić naturalny odpływ wód opadowych do gruntu i nie stwarzać terenów zalewowych wokół budynków.

Będą usadowione na tzw. geokratkach. Jestem już specjalistką w wyszukiwaniu miejsc, w których one się sprawdzają. Ostatnio nawet wysłałam naszemu inżynierowi od projektu zdjęcie takich geokratek na ścieżce turystycznej prowadzącej na Machu Picchu w Peru – śmieje się dyrektor Łapińska, prezentując omawiane zdjęcie. Jeśli w Andach, to się sprawdza, to u nas też!

Terapia w zieleni

Ze ścieżki i zakątka nad wodą pośród kwietnych łąk będą korzystać nie tylko odwiedzający, ale przede wszystkim pacjenci, szczególnie ci z przyszpitalnego Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego.

Oni też potrzebują spacerów, kontaktu z naturą, pobytu na świeżym powietrzu. Będzie to dla nich doskonałe miejsce, można by rzec taki rodzaj hortiterapii (terapia polegająca na doświadczaniu natury za pomocą wszystkich zmysłów, zarówno poprzez formę aktywną – np. praca w ogrodzie, jak i bierną – przebywanie na łące, w ogrodzie)

– np. praca w ogrodzie, jak i bierną – przebywanie na łące, w ogrodzie) – zapewnia dyr. Łapińska.

Zieleni nie zabraknie również na elewacjach. Ściany budynków – kotłowni, administracji i tzw. tlenowni – zostaną obsadzone pnączami. Na łąkach kwietnych, wokół zbiornika i wzdłuż zielonej ścieżki terapeutycznej zostaną posadzone wybrane gatunki roślin.

Starostwo w Białymstoku wybrało firmę, z którą teraz pracujemy nad doborem odpowiednich roślin. To niezwykle przyjemna, twórcza, ale też edukacyjna dla nas praca

– zdradza dyr. Łapińska.

Wybór roślin konsultują także z partnerem projektu, Centralnym Miejskim Szpitalem Klinicznym w Użhorodzie. Dzięki realizacji wspólnego projektu i wokół niego powstaną tereny zielone, a eksperci z obu krajów ustalają wspólne gatunki nasadzeń, by zwiększyć bioróżnorodność po obu stronach granicy. To niesie za sobą zróżnicowanie nie tylko flory, ale też ma wpływ na faunę, zwłaszcza rozmaitość owadów i ptaków, które pojawią się w nowym środowisku.

Dostępność dla tysięcy

Ciekawym elementem projektu są też specjalistyczne szkolenia, w których wezmą udział przedstawiciele obu stron projektu. Będą poświęcone zrównoważonemu planowaniu miejsc parkingowych, utrzymaniu terenów zielonych, adaptacji do zmian klimatu i uzyskaniu celów środowiskowych, zwłaszcza tzw. DNSH – Do No Significant Harm (zasada, która nakazuje, aby działania finansowane z funduszy Unii Europejskiej nie wyrządzały poważnych szkód dla środowiska).

W ramach projektu powstanie również raport zatytułowany „Różnorodność biologiczna + infrastruktura = zielona infrastruktura miejska”. Będzie on zbiorem kompleksowych rozwiązań, które mogą wspomóc przyszłe inwestycje partnerów pod kątem środowiskowym, społecznym i ekonomicznym.

Łączna powierzchnia zrekultywowanych terenów w Łapach i Użhorodzie wyniesie 1,84 ha.

Liczyliśmy, że z tej nowej, zielonej infrastruktury będzie mogło skorzystać łącznie, czyli i u nas, i w Użhorodzie, nawet 95 000 osób rocznie

– podkreśla Urszula Łapińska.

Więcej o projekcie można przeczytać TUTAJ.